20 kwietnia 2020 r. o godzinie 15:10 zarejestrowałam w mojej kancelarii akt poświadczenia dziedziczenia o numerze 1.234.422.
Tak! Od początku funkcjonowania Rejestru Spadkowego do sądów w całym kraju wpłynęło o 1.234.422 spraw mniej niż musiałoby wpłynąć, gdyby notariusze nie mogli działać równolegle z sądami w sprawach dotyczących stwierdzania nabycia spadku. Takie sprawy nazywane są aktami poświadczenia dziedziczenia. Kiedy czytacie ten wpis, prawdopodobnie liczba ta zbliży się do około półtora miliona! Wyobrażacie sobie ? Półtora miliona spraw mniej w sądach rejonowych. O ile dłużej czekaliby na wydanie orzeczenia ci, którzy muszą iść do sądu ?
Czy notariusz może „zastąpić” sąd w innych sprawach ?
I tak i nie. To zależy od rodzaju sprawy i tego czy strony porozumiały się co do tego, czy chcą zawrzeć umowę tak, jakby zawierały ugodę przed sądem.
Powiem wprost – zdecydowana większość problemów życiowych może być „rozstrzygnięta” w formie aktu notarialnego, jeżeli strony są zgodne co do treści takiego rozstrzygnięcia. Umowy nazwane (uregulowane w kodeksie cywilnym) czy też nienazwane i wynikająca z nich odpowiedzialność, odpowiedzialność z czynów niedozwolonych, wszelkie rodzaje sprzedaży, zamiany, zniesienia współwłasności, podziału majątku wspólnego, zobowiązania alimentacyjne, umowy renty i wiele, wiele innych, którym prawo nie nakazuje formy aktu notarialnego, mogą być dokonane przed notariuszem. Przed notariuszem - czyli przed fachowcem, posiadającym co najmniej takie samo przygotowanie zawodowe, a niejednokrotnie większe doświadczenie niż sędzia. Wszystko wydarza się przy tym w komfortowych warunkach i w stosunkowo szybkim czasie.
Jaką moc ma umowa zawarta przed notariuszem ?
Można ją skonstruować tak, aby miała moc prawomocnego orzeczenia sądowego i nadawała się do egzekucji komorniczej. Czyli możesz mieć „wyrok” w ręku bez potrzeby wszczynania sprawy sądowej. A za jego skuteczność, zgodność z prawem i zasadami współżycia społecznego, odpowiada osobiście notariusz, który ma obowiązek chronić i gwarantować bezpieczeństwo obrotu prawnego i który wykonuje „zawód zaufania publicznego”. To ogromna odpowiedzialność wymagająca posiadania bardzo wysokich umiejętności fachowych. Wspomnę tu tylko, że w przeciwieństwie do innych wolnych zawodów prawniczych - adwokatów czy radców prawnych, notariusz musi dbać o interesy wszystkich stron, dążyć do zabezpieczenia ich praw, również ekonomicznych, a w określonych przypadkach nawet odmówić dokonania czynności notarialnej.
W powszechnej opinii notariusze słusznie otrzymują stopniowo coraz większy zakres kompetencji, co znamionuje wprowadzone do literatury pojęcie „jurysdykcja notariuszy”. Tendencja ta ma charakter ogólnoeuropejski.
Czy przed notariuszem będzie drożej ?
Nie! Będzie taniej.
W sprawach sądowych przy wartości przedmiotu sporu do 20.000,00 zł - opłata jest stała i wynosi 1.000,00 zł. Natomiast maksymalne wynagrodzenia notariusza w tym przedziale wyniesie około 620, 00 zł brutto.
W sprawach o wartości powyżej 20.000,00 zł opłata sądowa wynosi 5 % tej wartości (nie więcej niż 200.000,00 zł), czyli przy wartości np. 100.000,00 zł należy zapłacić w sądzie 5.000,00 zł, a notariuszowi maksymalnie 1.439,10 zł brutto. Nie wspomnę już o tym, że te maksymalne stawki u notariusza też mogą być negocjowane.